Obecnie rozporządzenie RODO pojawia się na każdym kroku i występuje także w rozmowach dyrektorów działu marketingu. Nie jest to nic zaskakującego. Jednak co ciekawe, wiele firm nadal jest całkowicie nieprzygotowanych do nowego rozporządzenia, które w rzeczywistości obowiązuje od 1995 roku. Czy pamiętasz, jak wyglądał Internet w 1995 roku? Prawdopodobnie w tamtych czasach nikt nie spodziewał się nowoczesnych urządzeń oraz specjalistycznych programów do obsługi klienta, które polegają na plikach cookie i pikselach śledzących każdy ruch klienta.

Ciągle zmieniające się środowisko e-biznesu staje się coraz bardziej konkurencyjne w miarę jak podejścia marketingowe dostosowują się do nowych technologii i innowacji. Jednak relacja firma-klient pozostaje w centrum wszystkich działań marketingowych. Obeznany technicznie zdolny do badań i chętny do wyrażania opinii – to szkic współczesnego konsumenta, który ostatecznie żyje w centrum wszystkich strategii e-biznesu.

Co kryje się pod zakładką „Cele” w Google Analytics? Ogół akcji i interakcji użytkowników z naszym serwisem, które uważamy za wartościowe i konieczne do osiągnięcia sukcesu. W zależności od typu strony internetowej, jaką prowadzisz, inne działania będą dla ciebie priorytetem. Piszesz bloga? Twoim celem jest więc zdobycie jak największej liczby czytelników. Jesteś właścicielem kanału na YouTube? Zależy Ci na subskrybentach. Prowadzisz witrynę e-commerce? Twój priorytet to sprzedaż.